Szkoła Podstawowa im. Żołnierza Polskiego w Wędrzynie


  • Kontakt

    Dyrektor: kom. 502 118 499

    Sekretariat czynny:

    poniedziałek - piątek 7:00 - 15:00

    szkoła tel. (95) 755 91 20   

    przedszkole tel  (95) 717 65 49

    E - mail: sekretariat@spwedrzyn.pl


  • Kalendarium

    Poniedziałek, 2024-04-29

    Imieniny: Hugona, Piotra


  • Statystyki

    • Odwiedziny: 1505269
    • Do końca roku: 246 dni
    • Do wakacji: b.d.

Zdobycie Biskupina

                 

                  Uczniowie klasy II b i III a to poszukiwacze przygód. Postanowili dnia 22 września przejechać Szlak Piastowski i znaleźć się w jego sercu – Biskupinie. Wszystko po to, by uczestniczyć w XXII Festynie Archeologicznym ph. „BISKUPIN ARCHEO – FASHION WEEK”, podczas którego królowała moda. Niczym na paryskich wybiegach odbywały się liczne pokazy strojów noszonych od epoki kamienia po czasy nowożytne. Swoje ubrania zaprezentowali także wojownicy. Można było obserwować proces powstawania i zdobienia tkanin, galanterii, dodatków oraz dawnej bielizny. Nasze damy zafascynowały się biżuterią bursztynową. W starożytnym salonie urody można było skorzystać z usług greckich i rzymskich fryzjerów i makijażystek. Naszą ciekawość wzbudził pokaz dawnych kosmetyków do ozdoby i pielęgnacji ciała, w tym mydło. Ogromnym zainteresowaniem  cieszyło się lepienie z gliny narzędzi codziennego użytku, zioła pachnące i lecznicze zebrane przez zielarkę. Nie zabrakło walk wojowników, chrztu Mieszka I i dźwięków muzyki. Atmosferę festynu uatrakcyjniał swoją muzyką zespół „Dziwoludy”. Uwagę poszukiwaczy przygód przyciągała walka wojów z nieprzyjacielem w obronie Biskupina. Walkę tę wygrywali wojownicy tej osady. Zakupiony sprzęt obronny był inspiracją dla naszych uczniów do walki z kolegami. Frajdą było również zamknięcie tak, jak w dawnych czasach w dyby i klatce. W wyniku czego po torturach miała nastąpić „poprawa” w zachowaniu. Po zdobyciu Biskupina przejechaliśmy kolejką do Gąsawy. Miło było obserwować zadowolone dziecięce buźki i przydrożnego stracha na wróble. Odwiedziliśmy także Wenecję. Nie pływaliśmy gondolami, ale bawiliśmy się w Muzeum  Kolei. Każdy mógł wczuć się w rolę maszynisty lub pasażera. Zaciekawieni tym wspaniałym miejscem rzuciliśmy się w wir zakupu pamiątek. Ostatnim punktem naszej wyprawy była wizyta w pierwszej stolicy Polski – Gnieźnie i wspólne zdjęcie pod pomnikiem króla polskiego Bolesława Chrobrego. Te niesamowitą wyprawę dzieci podsumowały jednym zdaniem „Był to najlepszy dzień w moim życiu”. Wspomnienia z wycieczki stały się inspiracją przy wykonywaniu osady biskupińskiej. Wielu chciałoby żyć tak jak nasi przodkowie, prowadząc beztroskie dzieciństwo, zamieszkać w drewnianej chacie, spać w jednym łożu z całą rodziną, zbierać zioła i upajać się ich zapachem.

 

Bogusława Grzegorek