Szkoła Podstawowa im. Żołnierza Polskiego w Wędrzynie

SPRAWOZDANIE Z WYCIECZKI UCZNIÓW KL. III- VI - TORUŃ- czerwiec 2012r.

Szkolna wycieczka, szlakiem M. Kopernika i toruńskich pierników, okazała się ciekawym spotkaniem teraźniejszości z historią tego pięknego, nadwiślańskiego grodu.

Swój pobyt w Toruniu rozpoczęliśmy od wirtualnej podróży do krańców czasu i przestrzeni. W czasie niesamowitego lotu, oddalając się coraz bardziej od Ziemi, napotykaliśmy planety, gwiazdy i galaktyki, by w końcu ogarnąć Wszechświat w największej skali. Dowiedzieliśmy się , jak narodził się Układ Słoneczny i jak postrzegano jego wielkość w Starożytności oraz w czasach Kopernika. A w orbitarium samodzielnie uruchamialiśmy animacje komputerowe i śledziliśmy losy misji kosmicznych.

Jak stwierdził Dawid Dura, najciekawsze „rzeczy” działy się jednak w Forcie IV, tam byliśmy bowiem zakwaterowani. Wieczorne zwiedzanie fortyfikacji z pochodniami, kaponiery, schrony, kopuły pancerne- podobały się nawet dziewczynom. Drugi dzień wycieczki był niestety deszczowy, ale wizyta w Teatrze Baj Pomorski i baśń „O Dzielnym Szewczyku Dratewce”, poprawiła nam humory. Sztuka zachwyca barwną, niezwykłą oprawą muzyczno- plastyczną, zaś choreografia i mistrzowska kreacja aktorska ożywiają wyobraźnię każdego widza! A wyobraźnia jest od tego, aby bawić się na całego!!! I w Domu Kopernika, w czasie warsztatów muzealnych własnoręcznie wyrabialiśmy pierniki, słuchając legend i historii związanych z miastem wielkiego astronoma. Przepisy na te wypieki warte są przypomnienia.

„ Weź miodu praśnego ile chcesz, włóż do naczynia,

Wlej do niego gorzałki mocnej sporo, i wody,

Smaż powoli szymując, aż będzie gęsty,

Wlej go na niecki, przydaj imbiru białego,

Gwoździków, cynamonu, gałek,

Kuberów, kardamonu, anyżu

Nietłuczonego, skórek cytrynowych

Drobno krojonych, cukru ileć się będzie zdało[…]

Wyłóż na stół, gnieć jako najmocniej,

Przydając mąki ile potrzeba[…]”

W Ratuszu Staromiejskim, w galerii Polskiego Malarstwa Historycznego, podzieleni na kilkuosobowe grupy, wzięliśmy udział w zajęciach edukacyjnych, niczym detektywni, szukaliśmy ukrytych przedmiotów i postaci z obrazów J.Matejki.

Rejs statkiem po Wiśle, zwiedzanie Katedry Św. Jana, Dworu Artusa- to były kolejne atrakcje naszej wycieczki, którą zakończyła uczta w bufeterii „ Tartufo”, tutaj delektowaliśmy się do woli włoskim daniami.

Natalka Rewolińska, pisząc już w drodze powrotnej sprawozdanie , tak podsumowała swoje wrażenia: „Cieszę się z tego wyjazdu i chętnie bym to powtórzyła, bo było to świetne doświadczenie”, a Dominika i Sara z klasy VI stwierdziły, że były szczęśliwe, iż mogły poznać historię tego niezwykłego miasta.

K. Borowiecka